Psa 32:3-5 | PolUGdanska | STEP | Gdy milczałem, moje kości schły od moich całodziennych narzekań.

b Ps 38,18; 51,3-4; Kpł 26,39-40; Joz 7,19; 1J 1,9.

Psalms 32:3-5

3 Gdy milczałem, moje kości schły od moich całodziennych narzekań. 4 We dnie i w nocy bowiem ciążyła na mnie twoja ręka, usychałem jak podczas letniej suszy ^{▼▼BG obróciła się wilgotność moja w suszę letnią.}. Sela. 5 Wyznałem ci swój grzech ^b i nie kryłem mojej nieprawości. Powiedziałem: Wyznam moje występki Panu, a ty przebaczyłeś nieprawość mego grzechu. Sela.