1 Kings 3:5-13

5W Gibeonie Pan ukazał się Salomonowi w nocy we śnie a. Bóg powiedział: Proś o to, co mam ci dać. 6Salomon odpowiedział b: Ty okazałeś swemu słudze Dawidowi, memu ojcu, wielkie miłosierdzie, gdyż postępował przed tobą w prawdzie c, sprawiedliwości i prawości serca przy tobie. I zachowałeś dla niego tę wielką łaskę, że dałeś mu syna, który zasiadł na jego tronie, jak to się dzieje dziś. 7Teraz więc, o Panie, mój Boże, ty ustanowiłeś swego sługę królem w miejsce Dawida, mego ojca, a ja jestem małym dzieckiem d i nie wiem, jak wyruszać ani jak wracać. 8Twój sługa jest wśród twego ludu, który wybrałeś e, ludu wielkiego, którego z powodu wielkiej liczby nie można zliczyć ani spisać f. 9Daj więc swemu słudze serce rozumne, aby mógł sądzić twój lud i rozróżniać między dobrem a złem g. Któż bowiem może sądzić ten twój tak wielki lud? 10I spodobało się to Panu, że Salomon o to poprosił. 11Wtedy Bóg powiedział do niego: Ponieważ poprosiłeś o to, a nie poprosiłeś dla siebie o długie życie ani nie poprosiłeś dla siebie o bogactwo, ani też nie poprosiłeś o wytracenie swoich wrogów, ale poprosiłeś dla siebie o rozum dla rozróżnienia w sprawach sądowych; 12Oto uczyniłem według twoich słów: Dałem ci serce mądre i rozumne h, tak że podobnego tobie nie było przed tobą ani po tobie nie powstanie nikt jak ty. 13Dam ci także to, o co nie prosiłeś, a więc bogactwo i sławę, tak że wśród królów nie będzie nikogo równego tobie po wszystkie twoje dni.
Copyright information for PolUGdanska