Exodus 1:7-19

7A synowie Izraela byli płodni, rozrodzili się, rozmnożyli i bardzo umacniali, a ziemia była ich pełna a. 8Wówczas nastał nad Egiptem nowy król, który nie znał Józefa b. 9I powiedział do swego ludu: Oto lud synów Izraela stał się liczniejszy i potężniejszy od nas. 10Postąpmy więc z nimi mądrze, by się nie rozmnożyli, bo gdyby przyszła wojna, mogliby przyłączyć się do naszych wrogów i walczyć przeciwko nam, i opuścić ziemię. 11Ustanowiono więc nad nimi nadzorców, aby ich gnębili ciężarami c. I lud Izraela zbudował dla faraona miasta na składy: Pitom i Ramzes d. 12Ale im bardziej ich gnębili, tym bardziej się rozmnażali i rośli, tak że zatrwożyli się z powodu synów Izraela. 13I Egipcjanie zmuszali synów Izraela do ciężkiej pracy. 14I uprzykrzali im życie uciążliwą pracą przy glinie i przy cegłach, i przy każdej robocie na polu. Do wszelkiej pracy zmuszali ich bez litości. 15I król Egiptu rozkazał hebrajskim położnym, z których jedna miała na imię Szifra, a druga Pua; 16Powiedział: Gdy będziecie przy porodach hebrajskich kobiet i zobaczycie, że urodził się syn, zabijcie go e, a jeśli córka, niech zostanie przy życiu. 17Lecz położne bały się Boga f i nie robiły tak, jak im rozkazał król Egiptu, ale pozostawiały chłopców przy życiu. 18Wtedy król Egiptu wezwał położne i powiedział do nich: Dlaczego tak postąpiłyście, że pozostawiłyście chłopców przy życiu? 19Położne odpowiedziały faraonowi: Hebrajskie kobiety nie takie jak egipskie kobiety. Są bowiem żywotne, rodzą wcześniej, zanim przyjdzie do nich położna.
Copyright information for PolUGdanska