Gen 4:5-8 | PolUGdanska | STEP | Lecz na Kaina i jego ofiarę nie wejrzał. Kain rozgniewał się bardzo i spochmurniała jego twarz.

b Mt 23,35; Łk 11,51; 1J 3,12; Jud 1,11.

Genesis 4:5-8

5 Lecz na Kaina i jego ofiarę nie wejrzał. Kain rozgniewał się bardzo i spochmurniała jego twarz. 6 Wtedy Pan zapytał Kaina: Dlaczego się rozgniewałeś? Czemu spochmurniała twoja twarz? 7 Jeśli będziesz dobrze czynił, czy nie zostaniesz wywyższony ^a? A jeśli nie będziesz dobrze czynił, grzech leży u drzwi; a do ciebie będzie jego pragnienie, a ty będziesz nad nim panować. 8 I Kain rozmawiał ze swoim bratem Ablem. A gdy byli na polu, Kain powstał przeciwko swemu bratu Ablowi i zabił go ^b.