Obadiah 8-15

8Czyż w owym dniu – mówi Pan – nie wytracę mędrców z Edomu, a rozumu – z góry Ezawa? 9I tak się zlękną twoi mocarze, Temanie a, że wszyscy z góry Ezawa zostaną wycięci. 10Z powodu przemocy wobec twego brata Jakuba okryje cię hańba i zostaniesz wykorzeniony na wieki. 11W dniu, gdy stałeś naprzeciwko, w dniu, gdy obcy brali do niewoli jego wojsko i gdy cudzoziemcy wchodzili w jego bramy i o Jerozolimę rzucali losy, to ty byłeś też jak jeden z nich. 12Nie powinieneś był patrzeć na dzień swego brata, w dniu jego pojmania, ani cieszyć się z powodu synów Judy w dniu ich zniszczenia, ani mówić zuchwale w dniu ucisku. 13Nie powinieneś był wchodzić w bramę mojego ludu w dniu jego klęski ani patrzeć na jego nieszczęście w dniu jego klęski, ani wyciągać swej ręki po jego mienie w dniu jego klęski; 14Nie powinieneś był stać na rozstaju dróg, aby wytracić tych, którzy uciekali, ani wydać tych, którzy pozostali spośród nich w dniu ucisku. 15Bliski bowiem jest dzień Pana dla wszystkich narodów. Jak ty postępowałeś, tak postąpią z tobą. Twoja odpłata spadnie na twoją głowę.
Copyright information for PolUGdanska